Czy Koreańczycy dużo czytają?
Kilkakrotnie zadano nam pytanie, czy w kraju tak skomputeryzowanym z ogólnodostepną technologią ludzie nadal czytają?
Zaskakujące jest to, że owszem czytają, a w dodatku czytelnictwo jest bardzo promowane.
Księgarnie są łatwo dostępne, z dużym wyborem literatury koreańskiej jak i zagranicznej. Są one prawie zawsze pełne ludzi przeglądających książki, czytających lub zwyczajnie szukających odpoczynku podczas zabieganego dnia.
The Korean Publishing Research Institute ankiety dotyczące czytelnictwa przeprowadza co 2 lata. Statystyki (z roku 2015) pokazują, że Korea znajduje się poniżej średniej (srednia wynosi 76,5%), jednak z czytelnictwem nie jest tak źle.
(źródło: http://www.dynews1.com/news/articleView.html?idxno=209515) |
Dorosły Koreańczyk przeczytał w 2015 roku 9.1 książki. Najwięcej książek przeczytali uczniowie szkół podstawowych, około 70 tomów. To również uczniowie spędzają więcej czasu na czytaniu. W 2015 roku przeznaczyli na to około 45 minut dziennie, w porównaniu do dorosłych, którzy byli w stanie poświęcić na czytanie jedynie 23 minuty w ciągniu dnia.
Co jest popularne w Korei?
Koreańczycy uwielbiają przewodniki, biografie, poradniki oraz książki self-improvement. Dużą popularnością cieszą się również książki do języków obcych, a w szczególności do angielskiego.
Ranking tegorocznych bestsellerow popularnej księgarni Kyobo wygląda tak:
W bestsellerach tego miesiąca natomiast możemy znaleźć m.in. książkę obecnego Prezydenta Korei “문재인의 운명 (Fate of Moon Jae In)”.
Poniżej chciałybyśmy pokazać Wam kilka wartych obejrzenia księgarni, antykwariatów i miejsc z książkami:
Nowo otwarta biblioteka w COEX w Seulu cieszy się ogromną popularnościa. Koreańczycy spędzają tam całe dnie na czytaniu.
Antykwariat w okolicach Hankuk University of Foreign Studies
Targowisko przy królu Sejongu na Gwanghwamunie
Biblioteka w kontenerze podczas festiwalu róż
Biblioteka uniwersytecka Kyunghee
A czy Wy czytacie? Jakie są Wasze ulubione książki o Korei?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Dorzucamy screen zagranicznych bestsellerów w kyobo. Co do Wegetarianki to bez bicia przyznam się, że jeszcze nie czytałam, a jedynie widziałam film :D
UsuńSzczerze mówiąc, zdziwiłbym się, gdyby Koreańczycy nie czytali, zważywszy na ich zaangażowanie w naukę :D Moim aktualnie przeglądanym tytułem, któremu najbliżej do Korei jest podręcznik akademicki języka koreańskiego wyd. DIALOG (pod red. Haliny Ogarek-Czoj), choć korzystam też z kilku innych anglojęzycznych podręczników... Nigdy nie po drodze mi do ksero, a muszę je w końcu wydrukować, bo nie lubię ebooków.
OdpowiedzUsuńAle na Warszawskich Targach Książki (2017) poznałem przemiłych "wysłanników" z Korei z wydawnictwa (jak sądzę, było to wydawnictwo) Ool Literary Agency, którzy starali się wypromować swoje książkowe produkty między polskimi przedsiębiorcami. Niestety, do tej pory nie natrafiłem na ich książki w żadnej księgarni stacjonarnej, a niestety w dzień, kiedy odwiedzałem tarki (to była sobota), akurat nie prowadzili sprzedaży, a czaiłem się na jeden z ich tytułów. Wklejam link do fotki na moim blogowym insta, gdzie opublikowałem zdjęcie tej książki, która przykuła moją uwagę. W zasadzie... do tej pory nie wiem do końca o czym ona jest, ale spodobała mi się wizualnie (pozwolili mi pomacać za co serdeczne gracias :D). Chciałem jakąś prostą publikację, co by pozwoliła mi się "oswoić" z prostym językiem, bo póki co, natrafiłem jedynie na teksty pełne naukowego bełkotu, co, mimo wszystko, nie jest moim priorytetem, by poznawać na początku "drugiej części pierwszego etapu" drogi z językiem xD
Tu link: https://www.instagram.com/p/BUc4flcgAlr/?taken-by=tpiapiac_rw
Korea sprawia wrażenie raju dla miłośników książek. Zdziwiłam się jednak, że to "wegetarianka" jest topową książką, ponieważ nie jest to typ "przy herbatce i ciastku", a raczej "w łóżku i z dołem" , i mimo że mi udało się przeczytać ją wyjątkowo szybko, od niektórych słyszałam, że powieść bardzo im się dłużyła i ledwo dotrwali do końca. Więc jak to jest w Korei, więcej czyta się książek poważnych, skłaniających do refleksji czy raczej młodzieżowych lub przygodowych?
OdpowiedzUsuńCzytają więcej poważnych pozycji tak jak i poradników, podręcznikow do samodzielnej nauki i biografii
Usuń